Stowarzyszenie Umarłych Poetów

hmmm.... modyfikacja genów w celu udoskonaleniu niektórych czynników... jakbym czytał o wiedźmine.

Przyznam sie ze nie oglądałem anime, o której mówisz. W tytułu wnioskuje ze jest to mecha anime. Mam racje? Powiem szczerze, że nie przepadam za tym rodzajem. Bardziej podchodzi mi anime historyczne typu Kenshin lub anime typu ecchi jak Love Hine lub Golden boy. Lubię tez drama takie jak Video Girl (polecam szczególnie mange).

Fullmetal Alchemistm - widziałem, czytałem i polecam.

Myślami często wracam do mojej pierwszej anime którą widziałem w zyciu. Wtedy jeszcze bajkami nazywałem je. A był to Denerał Daimos. Tez z gatunku mecha czyli roboty.

W skrócie.
Ziemię atakują Baamisjanie – potężni kosmici, przypominający anioły. Nowy Jork, Madryt, Moskwa i Londyn leżą w gruzach zdemolowane przez roboty Baamisjan. Ich planeta została zniszczona w wyniku zderzenia z inną. Ziemia ma stać się dla nich nowym domem, oczywiście po eksterminacji tubylców. Jednak jest dla ludzkości nadzieja, znajdująca się w Japonii. Grupa naukowców pod przewodnictwem profesora Izumiego skonstruowała potężnego, mierzącego czterdzieści pięć metrów i ważącego sto pięćdziesiąt ton, mecha bitewnego zwącego się Generał Daimos, posiadającego ogromną moc i siłę. Jego oblatywaczem zostaje Kazuya Ryūzaki: młody pilot, którego ojciec został zamordowany przez baamisjańskiego admirała Richitera. Na nieszczęście dla siebie, Kazuya zakochuje się w Erice, siostrze Richitera. Ta grzeszna miłość między człowiekiem a baamisjanką staje się motywem przewodnim filmu. Jednak Kazuya i Generał Daimos ciągle muszą zmierzyć się z robotami przeciwników, bowiem jest to wojna na śmierć i życie. Zarówno dla ludzi, jak i dla Baamisjan. (posłużyłem sie opisem z innej strony gdyż nie pamiętam dokładnie nazw. Kiedy oglądałem Daimosa miałem 6 może 7lat)